czwartek, 22 października 2009

moje pierwsze feszyn.

modelka1: aga
modelka2: martyna
stylizacja: ol.
wizaż: meg








11 komentarzy:

  1. Wszystkie fajne. Pierwsze i ostatnie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. przyczepiłabym się tylko do zdjęć bw gdzie w ogóle nie widać stylizacji modelek i przez to klimat ,,feszyn" siada, ale fotografia jako fotografia Twa nie jest beznadziejna jak to napisał ktoś Anonimowy, co zresztą jest niekonstruktywne i ignorancke. no ale odczepię się od obcych. jak na pierwsze feszyn to nie jest źle, że potrafisz fotografować to widać, tylko musisz się skupić na tym co w dziedzinie feszyn jest ważne - strój. I pokazać go na swój własny sposób. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. no bo ja nie robię feszyn, nie lubię. tytuł to trochę ironia...

    OdpowiedzUsuń
  4. mi też dwójeczka, mimo, że bucik sięledwo zmieścił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z feszynu masz u mnie 5 plus!!! Teraz marsz cycki fotografować!

    OdpowiedzUsuń
  6. te buty były za duze ... hehe spoko fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kwadraty!!! *mdleje* a może masz ochotę na bieliznę bo ja chętna :D

    OdpowiedzUsuń