sobota, 9 stycznia 2010

podsumowanie 2009

chociaż 2010 już na dobre się rozpoczął to ja dopiero teraz zebrałem się w sobie, żeby go jakoś foto zakończyć (albo spać nie mogę:). znalazłem pod łóżkiem kabelek łączący komputer z komórką i zrzuciłem zdjęcia. będę musiał przerwać kwadratową tradycję tego bloga na rzecz tej tfu cyfry komórkowej.... wybaczcie...

to się zaczyna jakoś tak od lata:





gazeciarz z lat 20tych:










pierwsze zmagania z patelnią i pokarmem:

jedna z najdziwniejszych nocy 2009:




2 komentarze: