psix na prawą rękę, hassel na lewą. chciałem sobie ostatecznie porównać wszystkie za i przeciw. wyszło z lekką przewagą dla psixa, no leciutką. jutro jadę odebrać nowy aparat, jeszcze cięższy i jeszcze starszy... cyfrówki leżą i się starzeją, aparaty jak wino muszą swoje odleżeć.
velvia w kolorze, rollei retro w czarno-bieli.
wtorek, 5 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale super!!!!!! Te są świetne!!
OdpowiedzUsuńiza
piekne. foty i dziewczyna.
OdpowiedzUsuńu mnie to samo cyfra lezy od 1,5 roku i wyglada na to ze dalej bedzie lezec ;P
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, co w tych analogowych jest tak wciagającego ?
;)
posłucham i chyba kupie tego psixa:)
OdpowiedzUsuńA to nie jest kwestia zwykła, najzwyczajniejsza, że się psixa wygodniej trzyma?
OdpowiedzUsuńtrzecie potem pierwsze. kosmito!
OdpowiedzUsuńtrzecie mnie rusza... moc
OdpowiedzUsuń