Fotografowałem niesamowity pokaz mistrzów walki japońskim mieczem - grupę Kamui. Po występie odbyła się mini sesja. A oto efekty:
Aha, zapomniałem dodać, że chłopaki grali w Kill Billu... (!)
Tu filmik o ostatnim portretowanym
środa, 17 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjne, bardzo mi się podobają :) Bądz pozdrowiony.
OdpowiedzUsuń