Zastanawiam się czy można jeszcze opowiadać proste historie. Takie bez WoW, 3D, ExtrA, turbo i innych wspomagaczy. Czy jest to jeszcze interesujące?
Po długiej przerwie chciałbym pokazać Wam taką historię. Historię opuszczonej praskiej kamienicy. Budowę zaczęto w 1918r. a w 1938r. dobudowano piątą kondygnację. Za rok, dwa będą tu biura i apartamenty.
Oto zdjęcia:
Duże dzięki należą się Oli Gach, która zmotywowała mnie do wyjścia z aparatem.
niedziela, 21 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dobry zestaw, dobrze opowiedziane
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja. Więcej takich proszę!
OdpowiedzUsuńna pewno interesujące, ale dla coraz węższego grona słuchaczy.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe zdjęcia. bardzo motywujący blog(do chwycenia za aparat) :)
nie potrzebuję wspomagaczy i cieszę się że są tez tacy ! :)
OdpowiedzUsuńpięknie opowiedziałeś tę historię