Im dłużej przebywam z Piotrem tym bardziej mnie fascynuje. Dla mnie jego świat jest pełen sekretów i zagadek. Zaczynam na swój sposób interpretować niektóre jego zachowania, ruchy czy niewymowne słowa. Z pewnością jestem daleki od zrozumienia tego co czuje i jak widzi świat, ale samo obcowanie z tak absorbującą Tajemnicą mnie mentalnie uwypukla. Jest to do głębi intrygujące.
Paweł, niestety taka klatka się nie pojawi. Tak jak napisałem jestem daleki od zrozumienia Piotrka, a jakbym robił nieostre foty ziemi to byłoby wg mnie nieuczciwe. Początek projektu, zobaczymy jak się rozwinie. Dzięki za komentarz.
Brakuje mi klatki gdzie pokazujesz na co patrzy, co przyciaga jego uwage lub ja odwraca. Brakuje mi klatki gdzie jestes jego postrzeganiem.
OdpowiedzUsuńpzdr
A mi brakuje w tych zdjęciach autyzmu...
OdpowiedzUsuńPaweł,
OdpowiedzUsuńniestety taka klatka się nie pojawi. Tak jak napisałem jestem daleki od zrozumienia Piotrka, a jakbym robił nieostre foty ziemi to byłoby wg mnie nieuczciwe. Początek projektu, zobaczymy jak się rozwinie. Dzięki za komentarz.
A mnie się podoba, że pokazujesz go jako po prostu chłopca.
OdpowiedzUsuńTomek,
OdpowiedzUsuńMoze to sie przyda, najlepszy material jaki widzialem o autyzmie do tej pory. Nie ma takich esejow za wiele.
http://lens.blogs.nytimes.com/2010/11/05/son-and-father-pierce-autisms-veil/
Powodzenia.
tyle że to kreacja, a ja robię reportaż. ale dzięki.
OdpowiedzUsuńdreszcz przechodzi
OdpowiedzUsuń